Tracy chce wyrazić swoim mężom nowego chłopaka, podczas uroczystego „brunchu par”. Od pomocy znajomych zależy, czy Tracy skontaktuje się z Glenem na drugą randkę. Z kumplami jednak różnie bywa… Z ładnego spotkania impreza przeradza się w kłótnię. Na jaw wychodzą skrywane dotąd tajemnice i strachy. Na smak którakolwiek z par ogłasza, że pragnie się rozstać, natomiast toż wciąż nie katastrofa! Najgorsze tylko przed nimi… Atmosfera przekształca się gęsta, napięcie jest, procentów brakuje, i wynik jest bliski.